Co zrobić, gdy zdarzy się awaria?
Czasy się zmieniają. Zmieniają się ludzie, władze, otoczenie. Często nas to zaskakuje. Ale już po chwili sobie te informacje przyswajamy i spokojnie żyjemy dalej. Gorzej, gdy dowiemy się o awarii, która w dodatku dotyczy już naszego własnego domu. Czasem zauważamy ją sami, ale częściej informują nas o tym rodzice lub nasze dzieci, które same zostały w domu, gdy my w tym czasie jesteśmy w pracy albo gdzieś daleko w podróży. Jak wtedy naszym dzieciom (rodzicom) pomóc. Do kogo zadzwonić by pomoc ta była skuteczna. Najczęściej wtedy opanowuje nas amnezja. Jak ucznia na egzaminie maturalnym. Uczeń chwyta wtedy za ściągi. A my ???
Czy mamy w zasięgu ręki jakąś ściągę ??? Widząc taką potrzebę pozwoliłem sobie przygotować, taki krótki zestaw niezbędnych informacji.
Co więc zrobić gdy zdarzy się awaria?
1. Gdy zgaśnie nam nagle światło w mieszkaniu, wystarczy najczęściej tylko otworzyć skrzynkę licznikową i wymienić bezpieczniki, które się przepaliły. Robimy to oczywiście samodzielnie ale jeśli w domu są tylko dzieci to powinny poprosić o pomoc najbliższego sąsiada. I tu pierwsza podpowiedz. Dobrze jest mieć przy sobie telefon do naszego sąsiada, bo nigdy nie wiadomo, kiedy możemy go potrzebować. Należy jednak pamiętać, że samodzielnie możemy wymienić tylko bezpiecznik „domowy”. Nie wolno odkręcać zaplombowanego bezpiecznika przy licznikowego. Bo za to Energetyka obciąży nas karną opłatą w wysokości 36 złotych. Jednak jeśli już zajdzie taka konieczność zerwania plomby to fakt ten należy natychmiast zgłosić do Energetyki. Jeśli bowiem tego nie zrobimy Energetyka potraktuje nas jak złodzieja i obciąży nas karą w wysokości 2000 złotych.
2. Gorzej gdy zgaśnie światło już w całym bloku ( w klatce schodowej, w piwnicy i u wszystkich sąsiadów). Jeśli zdarzy się to w godzinach od 7 do 15 tej to wystarczy zadzwonić po dyżurnego elektryka SPÓŁDZIELNI pod numer 061/ 426-53-30. Ale jeśli awaria zdarzy się w godzinach od 15 -ej do 22.00 należy zadzwonić pod numer 697-023-128. Jeśli natomiast zdarzy się awaria już po 22 drugiej to przyjdzie nam czekać na pomoc już do samego rana, bo miejskie pogotowie energetyczne czuwające pod numerem 061/ 423-91-21 i 061/ 423-91-20 oczywiście przyjedzie, ale naprawi tylko to co uszkodziło się przed blokiem w ich TRAFO-STACJI. Pogotowie nie naprawi nam instalacji w naszym bloku. Do rana nie ma więc szans na pomoc w tej kwestii.
3. Gdy poczujemy gaz, otwieramy szeroko okno i zamykamy jak najszybciej zawór przed naszym gazomierzem.( kwadratowym kluczem który każdy dostał razem z kuchenką gazową). Nie zapalamy do przyjazdu specjalistów nawet światła, by nie powstała niepotrzebna iskra. Następnie zgłaszamy awarię do spółdzielni pod numer 061/426-53-30, a w godzinach od 14-22 i w dni świąteczne pod nr tel. 604-525-276 os. Tysiąclecia i 604 525 286 os. Winiary. Jeśli po zamknięciu zaworu przed licznikowego i wywietrzeniu mieszkania przestaliśmy odczuwać zapach gazu to już nic więcej do rana nie należy robić. Jednak jeśli po zamknięciu zaworu przy licznikowego i po wywietrzeniu mieszkania dalej będziemy czuli gaz wtedy dzwonimy pod numer pogotowia gazowego 426-46-57 lub krótko 992. Ale wtedy musimy już mieć świadomość, że pogotowie wyłączy nam gaz w całym bloku na cały tydzień. Bo jego ponowne włączenie będzie mogło nastąpić dopiero po sprawdzeniu instalacji we wszystkich mieszkaniach. Nawet w tych mieszkaniach gdzie nikt czasowo nie mieszka. I zawsze jest z tym duży kłopot.
4. Gdy cieknie kaloryfer lub gdy wybija nam kanalizacja w łazience lub w piwnicy to jeśli ma to miejsce między godziną 7.00 a 15.00 dzwonimy do Działu Zarządzania Zasobami Spółdzielni os.Tysiąclecia pod nr telefonu: (61) 426-53-30, os. Winiary pod nr telefonu: (61) 426 60 51.
W godzinach popołudniowych i w dni świąteczne należy dzwonić:
Os. Tysiąclecia:
w dni powszednie do godz. 14.00 pod nr telefonu: (61) 426 53 30
w dni powszednie w godz. od 14-22 pod nr. telefonów: (61) 426 53 30 lub 604 525 276
w dni świąteczne od godz. 8-22 pod nr telefonu: 604 525 276
Os. Winiary:
w dni powszednie do godz. 14.00 pod nr telefonu (61) 426 60 51
w dni powszednie w godz. od 14-22 pod nr. telefonów: 694 989 960 lub 604 525 286
w dni świąteczne od godz. 8-22 pod nr telefonu: 604 525 286
Uwaga! A teraz dodatkowa podpowiedz praktyczna. By w przypadku awarii kanalizacji sąsiedzi dalej nie zalewali nam mieszkania najlepiej od razu samemu zakręcić w piwnicy główny zawór wody -tam gdzie jest główny wodomierz. W ten sposób już nikt z sąsiadów nie będzie mógł nawet przez przypadek powiększać szkód, które już powstały. (Na przykład spuszczając wodę w toalecie.) Po zamknięciu zaworu należy też zawiesić przy nim kartkę z informacją dlaczego go zamknęliśmy . W przeciwnym razie jakiś sąsiad nie świadomie może go za chwilę ponownie otworzyć.
5. Gdy stanie nam winda prosimy wtedy o pomoc dzwoniąc pod numer 697 023 128. Jeśli jednak widzimy, że zagrożone jest ludzkie życie, wtedy bez chwili namysłu wzywamy Straż Pożarną telefonem 061/ 426-23-01 lub tylko 998 albo 112.
6. I na koniec jeszcze kilka słów na temat „awarii sąsiedzkich”. Gdy pijany sąsiad awanturuje się, znęca się nad żoną czy dziećmi niszczy drzwi lub inne mienie. Lub gdy dzieci sąsiadów pod nieobecność dorosłych organizują sobie w środku nocy głośną imprezę, wtedy nie „chowajmy głowy w piasek”. Zdobądźmy się na „odwagę” i poinformujmy odpowiednie służby porządkowe o łamaniu przysługującego nam prawa do spokoju. Zadzwońmy do Straży Miejskiej pod numer 0-604-512-000. W godzinach nocnych poprośmy o pomoc naszych policjantów telefonując na numery : 061/ 426-02-11, 061-426-02-20, 061-426-02-08 lub na numer 0-800-130-334 (który jest anonimowym telefonem zaufania gdzie nie trzeba podawać swojego numeru telefonu). A w sprawach przemocy w rodzinie zalecam również dzwonić pod numer 0-800-120-002 lub pod numer 061/ 426-02-38. Strażnicy Miejscy i Policjanci naprawę potrafią szybko utemperować hałasujące za ścianą niesforne dzieci lub wrzeszczącego, lekceważącego nas, najczęściej pijanego sąsiada.
Jak wiec widać, nie jesteśmy pozostawieni sami sobie. Zawsze gdzieś, czeka ktoś, kto jest gotowy nam pomóc w najprzeróżniejszych sytuacjach. Ale mimo takiego szerokiego zabezpieczenia telefonicznego życzę jednak każdemu, by nigdy nie musiał z tej pomocy korzystać.