Na to pytanie odpowiedź powinna być jedna – oczywiście, że się opłaca, istnieje bowiem tak wiele zależności między nimi, których właściwe ułożenie powoduje zadowolenie mieszkańców, że ostatecznie przekłada się to na akceptację władzy samorządowej, którą manifestują na wyborach.

Spółdzielnie mieszkaniowe to instytucje non profit i dlatego są najtańszym zarządca na rynku. Eksperci portalu Rynek Pierwotny.pl informują, jaką część ogólnych kosztów eksploatacji budynków pochłonęły koszty zarządu i administracji oraz koszty konserwacji i remontów. Wyniki obliczeń dotyczące 2018r są według nich dość zaskakujące. Wskazują one bowiem, że w przypadku spółdzielni (często oskarżanych o nieefektywność) koszty zarządu i koszty administracyjno-biurowe stanowiły tylko 30 % łącznych kosztów eksploatacji budynków mieszkalnych. Nieco wyższy wynik (36%) odnotowano nawet dla wspólnot mieszkaniowych. Źle wypadły natomiast budynki zarządzane przez TBS-y (wynik 53%) oraz Skarb Państwa (67%).

Pragnę to uświadomić, ponieważ zadaje kłam powtarzanej przez przeciwników spółdzielni mieszkaniowych tezie o ich nieefektywności. Niskie koszty to niższe opłaty, często niepodnoszone od lat, które powodują zadowolenie mieszkańców i wpływają na komfort zamieszkiwania w danej miejscowości.

Nasze spółdzielnie mieszkaniowe to duży majątek, z którego dzisiaj korzystają wszyscy członkowie równo. Tzw. pożytki z tego majątku pozwalają na „dopłaty” do kosztów eksploatacji mieszkań nie w całości płaconych przez mieszkańców, to zaś pozwala podnosić czynsz symbolicznie albo nie podnosić go wcale. Tak dzieje się od wielu lat w spółdzielniach, nasz region kujawsko-pomorski jest tego najlepszym przykładem.

Dzisiejsza gospodarka spółdzielni i ich bardzo dobra sytuacja finansowa powoduje nie tylko możliwość finansowania zadłużeń swoich członków, ale daje poczucie pewności i bezpieczeństwa ekonomicznego wszystkim współpracującym ze spółdzielniami firmom. Spółdzielnie mieszkaniowe są w wielu wypadkach podstawowym odbiorcą oraz konsumentem mediów i usług miejskich lub gminnych firm komunalnych funkcjonujących w ramach miejscowych samorządów. Na tej podstawie można nawet czynić plany wieloletniego rozwoju tych firm.

Dzisiaj swoisty system ekonomiczny samorząd- spółdzielnia – firmy komunalne działają bez zarzutu, bo to my jako spółdzielnia płacimy na czas rachunki za c.o., energię elektryczną, wodę, śmieci, miejscowe podatki do samorządu, ZUS, PIT czy CIT.

Jan Gapski

prezes-dyrektor Kujawskiej SM w Inowrocławiu.