26 kwietnia 2024 r., Imieniny: Marzeny, Klaudiusza, Marceliny
Aktualności

wróć

Jeszcze raz o sąsiadach

3 II 2015, 10:53:00

Niedawno poruszyłam problem aneksowania pomieszczeń wspólnych przez rodziny zamieszkujące w bloku. I dzieje się tak nadal. Za ogólnym pozwoleniem sąsiadów, którzy nie chcą angażować się w konflikt i administracji, która nie zawsze staje po stronie mieszkańców.

W okresie przedświątecznym każda gospodyni sprząta bardzo dokładnie mieszkanie. Trzepane są dywany, prane są potrzebne i niepotrzebne rzeczy. I tu znowu zaczyna się problem. Problem suszarni, których nie ma za wiele w bloku. Przy ładnej pogodzie, latem możemy suszyć na balkonach. Natomiast w okresie zimowym -pozostają suszarnie. Przy okazji korzystania z tych pomieszczeń okazuje się, że są wśród nas osoby uprzywilejowane do korzystania z nich. Suszarnię traktują jak swoją własność. Zagracone, ale do użytku tylko jednej rodziny. Na okrągło przez nich zajętej. Wszyscy ponosimy opłaty za wspólne korzystanie z wielu pomieszczeń. Dlaczego mamy płacić za coś z czego nie możemy korzystać? Wielu z nas zostawia ten problem innym. Słowa „że samo się rozwiąże”, że tyle lat tak było, to niech tak będzie nie rozwiązują problemu. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że lokator pozostaje z problemem sam .Czy tak być musi?

Spółdzielnia Mieszkaniowa wywiesiła ostatnio na klatkach schodowych zawiadomienia o propozycjach remontowych. Wybór przeróżny, ale ja optuję za wymianą okien w piwnicach. Dlaczego? Może przy tej okazji sąsiad wyprowadzi się z pomieszczeń, gdzie przebiega ciepło. Może będzie porządek? Pomarzyć zawsze można. A skutek? Zobaczymy.© Gniezno SM (ri)

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. OK, rozumiem