Życie w nieświadomości
Dzisiaj mamy dla Was złe wiadomości, jutro jeszcze gorsze, a potem już tylko bardzo, bardzo złe.
Takimi mało optymistycznymi informacjami karmią nas każdego dnia wszelkiego rodzaju media. Nie ważne czy to jest internet, telewizja, radio czy też innego rodzaju przekaz wiadomości. To, co dobre i optymistyczne nie może się przebić i nie jest na topie. W tym codziennym zalewie złych i często sprzecznych informacji tracimy sens tego, co istotne, co ważne dla naszej codziennej egzystencji. Wysterowani przez media poruszamy się bezmyślnie w ramach zadanych nam nieistotnych tematów, żyjących tak długo w naszej świadomości, jak chcą tego ich twórcy. Uciekliśmy daleko od dobrej, ale trudnej książki, od ciekawych, ale ambitnych tekstów. Nie potrafimy już godzinami dyskutować o sensie życia i o zmianie otaczającego nas świata, na ten lepszy wymarzony.
Żyjemy w „matrixie” upstrzonym satelitami, kodami i hasłami. Gubimy się w loginach i pinach stojąc bezradnie przy sklepowej kasie. Wielu z nas nie umie już dokonać właściwej selekcji, często bzdurnej wiedzy przekazywanej nam przez media. Bezwiednie poddajemy się woli korporacji, codziennie zbierających dane o naszym życiu i zachowaniach, a potem oferujących i sprzedających towar wybrany przez nas.
Wydaje się nam, że to my podjęliśmy świadomą decyzję o jego zakupie, że jesteśmy tacy ważni i rozsądni w podejmowanych działaniach. Nie przyjmujemy do świadomości tego, że ktoś zdecydował za nas.
A wystarczy nacisnąć przycisk, nie kupić bzdurnej i kolorowej gazety, wyjść do lasu, parku lub ogrodu; posłuchać śpiewu ptaków, kumkania żab, szumu drzew, uspokoić swój umysł pięknem otaczającej przyrody. Przy okazji, w zależności od sytuacji, można przeczytać książkę, wypić dobrą kawę lub porozmawiać z sąsiadem. Poznajmy na nowo sens naszego życia, odbudujmy pozrywane więzi, zaakceptujmy to, że ktoś ma inne zdanie. Postarajmy się na nowo działać w grupie i nie burzmy wszystkiego na swojej drodze. Pamiętajmy o słowach brazylijskiego pedagoga Paula Freire
„ człowiek nieświadomy jest nikim”. Jest tylko pionkiem w małej lub dużej grze prowadzonej przez innych.(r)