Aktualności

wróć

Miasta ogrodzeń

6 XI 2013, 13:09:00

Zmiana ustroju oprócz oczywistych i oczekiwanych korzyści przyniosła również szereg nierozwiązanych problemów. Jednym z nich jest brak jasnej koncepcji rozwoju gospodarki mieszkaniowej. Państwo początkowo stopniowo, a później już bardzo szybko zaczęło wycofywać się z wszelkich form jej dofinansowania. Co prawda od czasu do czasu pojawiają się jeszcze jakieś programy mające pomóc w otrzymaniu mieszkania, ale ich udział w naszym życiu jest marginalny i dotyczy tylko nielicznych. Nie udało się również wypracować systemowych rozwiązań, w stosunku do tego co już wybudowano. Obecnie wśród rządzących przeważa przekonanie, że najlepszym lekarstwem na wszystko jest tworzenie wspólnot. Uważa się, że właściciele mieszkań najlepiej będą rozwiązywali swoje problemy. Spółdzielnie mieszkaniowe wykreowane w poprzednim systemie stanęły obecnie na cenzurowanym. Ich siła ekonomiczna wypracowana niejednokrotnie przez wiele pokoleń, dzisiaj przedstawiona jest jako ich słabość, a zgromadzony kapitał próbuje się rozdać. Wykorzystuje się proste mechanizmy medialne, mające na celu całkowite ich unicestwienie. W mediach od wielu lat brak pozytywnych przykładów ich działalności pojawia się tylko obraz złego prezesa i wykorzystywanych właścicieli mieszkań. Liczono na to, że kolejne reformy doprowadzą do likwidacji spółdzielni mieszkaniowych , a one nadal , pomimo wielu przeciwności, trwają, a członkowie akceptują w swojej zdecydowanej większości tę formę własności. Brak jasnej koncepcji i dążenie do zniszczenia tego co było budowane według określonych projektów i stanowiło zwartą sensowną całość, może prowadzić do opłakanych skutków. Dotychczasowe rozwiązania ustawowe świadczą o tym, że wśród polityków przeważają pomysły prowadzące do pojawienia się nowej koncepcji zabudowy tzw. „miast ogrodzeń”. Ten nowatorski pomysł już powoli zastępuje w naszym kraju koncepcję „miasta ogrodu”, która pojawiła się pod koniec XIX wieku w Anglii, a której twórcą był Ebenezer Howard. Dla przypomnienia miasta te charakteryzują się niską, luźną zabudową z dużym udziałem terenów zielonych. W Polsce idea „miasta ogrodu” doczekała się realizacji między innymi na obrzeżach Warszawy, czy też w dzielnicach Katowic, Wrocławia, Krakowa. Pomysły rządzących daleko odbiegają również od twórczości Le Corbusiera znanego architekta francuskiego, szwajcarskiego pochodzenia. Architekta, na którym wzorowali się twórcy naszych „ komunistycznych osiedli”, a którą to twórczość tak krytykuje się obecnie nie dając nic w zamian. Należy przypomnieć, że budowniczowie naszych mieszkań dysponując skromnymi środkami finansowymi i ogromnymi potrzebami mieszkaniowymi starali się połączyć minimalizm i surową zabudowę wymyśloną przez Corbusiera z elementami miast ogrodów Howarda. Obecny całkowity brak wizji , zapatrzenie tylko w ekonomiczne aspekty zmian, będzie prowadził do nieodwracalnych skutków . Zamkniemy się w jeszcze brzydszych od obecnych „miastach ogrodzeń”. Podzielimy przestrzeń kilometrami płotów, a sąsiad dla sąsiada stanie się wrogiem. Zresztą już teraz obserwujemy pierwsze skutki „cudownych” przemyśleń polityków. Już trwa walka o swoje terytorium, o kolejne metry dla samochodów. Niszczymy przestrzeń, w której przychodzi nam żyć. Czy zamknięci w maleńkich mieszkaniach, ogrodzeni płotami poczujemy się lepiej? Może bezpieczniej, chociaż to też wydaje się iluzoryczne. Czy nie staniemy się skansenem świata, współczesnym zoo parkiem oglądanym przez turystów z okien autokarów?

Zamożniejszą część społeczeństwa już teraz przeraża wizja „miast ogrodzeń”, przenosi się na obrzeża miast i tworzy własną przestrzeń życiową, w której przeważa zieleń. Tworzą swoje własne miasta ogrody. Słabi i biedniejsi nadal zostaną w swoich blokach. Część z nich pogodzi się z tą rzeczywistością, a pozostali być może będą próbowali zmienić rzeczywistość szykowaną im przez polityków. Mamy jeszcze trochę czasu, aby zatrzymać te bezmyślne działania , ale czy wystarczy nam sił?

Przecież młodzi ludzie masowo opuszczają naszą ojczyznę i dla innych budują swoje wymarzone miasta ogrody. (r)

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. OK, rozumiem