Pamięć ludzka jest ulotna. Niektórzy z nas pamiętają tylko przez chwilę, inni dłużej a niektórzy całe życie. Są zdarzenia, którymi w danym momencie żyjemy wszyscy. Prowadzimy ze sobą zażarte dyskusje, wydajemy obiektywne bądź nieobiektywne wyroki. Wykorzystują to często politycy o różnych przekonaniach, obiecując nam często rozwiązanie problemów za osławione 3 miesiące. Miesiące mijają a problemy pozostają. Nikt już nie pamięta o złożonych obietnicach. Pamięć możemy wydłużyć ćwiczeniami, zapiskami w notesach czy też różnymi preparatami medycznymi.

Te zawodne cechy naszej pamięci wykorzystują różnorodne media od czasu do czasu powtarzając informacje, oczywiście tylko te, które chcą.

Nie przypominają nam tego co jest ważne, a wręcz przeciwnie, przywracają do naszej pamięci zdarzenia marginalne lub zdarzenia „śmieciowe:, które niepotrzebnie ją obciążają.

I tak pogubieni w tym wszystkim, zdani jesteśmy tylko na naszą często zawodną i ulotną pamięć.(r)