Wspólnota mieszkaniowa stroną w postępowaniu o pozwolenie na budowę
Ze względu na bardzo bliskie sąsiedztwo planowanej inwestycji wspólnota podjęła uchwałę, że nie wyraża zgody na tę inwestycję, ponieważ nowy budynek przesłoni im światło. Nie biorąc pod uwagę protestów wspólnoty starosta wydał pozwolenie na budowę. Mimo niezadowolenia wspólnoty zarząd nie odwołał się od pozwolenia. Zrobili to małżonkowie będący właścicielami jednego z mieszkań, którzy w swoim odwołaniu podnieśli sprawę złego stanu technicznego ich budynku ( zarysowane ściany) i zasłonięcie światła.
Sprawa trafiła do Naczelnego Sądu Administracyjnego, który w dniu 29.07.2016 r w wyroku sygn. akt II OSK 2855/14 oddalił skargę i uznał, że małżonkowie nie są stroną w postepowaniu, gdyż nie wykazali negatywnego wpływu nowej inwestycji na ich mieszkanie. Cały czas w swoich odwołaniach podnosili negatywny wpływ inwestycji na cały budynek, a w tym wypadku w ocenie sądu to zarząd wspólnoty a nie właściciel jest stroną postępowania. Zarząd nie wnosząc odwołania zamknął tym samym drogę do kwestionowania pozwolenia na inwestycje w sąsiedztwie. Gnieźnieńska SM (dz) ©