Lecą liście z drzew
Piękna polska złota jesień to nie tylko gra kolorów, ale również spadające liście z drzew. Najpierw pojedyncze te najsłabsze, później kolejne, a po pierwszych przymrozkach spadają już ich tysiące.
Jesień to również początkowo syzyfowa praca dozorców. To oni muszą te tony spadających liści wygrabić i wywieźć ze swoich terenów. Mogą tylko liczyć na siebie, gdyż nikt inny w tym nie pomoże. Wiosenni obrońcy przyrody, kwestionujący każdą przycinkę drzew , jak również usuwanie drzew chorych starają się w tym okresie nie dostrzegać ogromnego i kosztownego problemu związanego z grabieniem i wywozem liści. Nie widzą międzysąsiedzkich kłótni pomiędzy tymi, którzy dbają o swój teren, a tymi którzy uważają , że to nie ich problem i czekają tylko na wiatr, który wywieje liście do sąsiada.
Na szczęście po jesieni przychodzi zima, ale i kolejne problemy. Potem znowu piękna wiosna i wszystko zaczyna się od początku. Gnieźnieńska SM (r)