Spółdzielnia może więcej
Sąd podjął uchwałę , w której stwierdza, że spółdzielnia mieszkaniowa może samodzielnie dokonywać czynności przekraczające zakres zwykłego zarządu nieruchomością wspólną (art. 27 ust.2 ustawy z dnia 15 grudnia 2000 r o spółdzielniach mieszkaniowych). Zbyt szerokie rozumienie podstaw wygaśnięcia tego obowiązku jak wcześniej orzekł NSA, może prowadzić do sytuacji, że żaden podmiot nie jest zobowiązany do wykonywania zarządu nieruchomością wspólną, to zaś jest nie do pogodzenia z gospodarczą funkcją nieruchomości wspólnej, które musi być stale zdatna do użytku w celu zapewnienia współwłaścicielom normalnego korzystania z lokali. Ograniczenie praw spółdzielni skutkowałoby tym, że działalność spółdzielni sprowadzałaby się do administrowania , a nie zarządzania, co wynika z ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych.
Przyjęcie interpretacji Naczelnego Sądu Administracyjnego oznaczałoby również, że uprawnienia spółdzielni są mniejsze jak te, które zapisano w ustawie o własności lokali dla wspólnot, gdzie czynności przekraczające zakres zwykłego zarządu wymagają uprzedniej uchwały właścicieli lokali podjętej większością głosów właścicieli liczoną w zasadzie według wielkości udziałów .
Orzeczenie Sądu Najwyższego, powinno spowodować uporządkowanie stosunków wewnątrzspółdzielczych i ograniczyć sytuacje, w których to małe, ale głośne grupy współwłaścicieli nieruchomości blokują latami inicjatywy pozostałych mieszkańców zmierzające do poprawy warunków bezpieczeństwa oraz stanu technicznego budynku. Sąd uznał, że interes wspólny jest ważniejszy od interesu poszczególnych współwłaścicieli.(r)
FOTO: archiwum GSM