Służby drogowe dwoją się i troją, by kierowcom nie nudziło się na ulicach. Stawiają znak drogowy za znakiem, aż się od nich roi. Czy wszystkie są niezbędne? Mam spore co do tego wątpliwości. Ale jeżeli już wydaliśmy publiczne pieniądze na ich zakup i ustawiliśmy tam, gdzie to konieczne, to jeszcze sprawdźmy chociaż raz w roku, co dalej się z tymi znakami drogowymi dzieje. Czy dalej stoją na swoim miejscu? Czy nikt ich nie obrócił tyłem do jezdni? I najważniejsze, sprawdźmy czy w ogóle nasze znaki drogowe są widoczne dla kierowców.

Przykładem na kompletną niewidoczność informacyjnego znaku drogowego „przejście dla pieszych”, jest ulica Winiary. Tutaj na wysokości pawilonu „Twój Market”, taki właśnie znak drogowy jest całkowicie zasłonięty przez gałęzie pobliskiego drzewa. Takich i podobnych znaków drogowych zasłoniętych przez drzewa jest w Gnieźnie mnóstwo. Jeśli wiesz, gdzie jeszcze stoją niewidoczne (zasłonięte) znaki drogowe, proszę zgłoś to telefonicznie do Straży Miejskiej. Strażnicy, znając właściciela ulicy, na pewno zgłoszą to do właściwej firmy lub instytucji, by te znaki czym prędzej odsłoniła. Z góry wszystkim spostrzegawczym mieszkańcom Gniezna za każde takie zgłoszenie - dziękuję. Zgłaszamy to w końcu nie tylko dla własnego dobra, ale także dla bezpieczeństwa wszystkich użytkowników dróg. A przede wszystkim dla bezpieczeństwa naszych dzieci, które już za kilka dni ruszą znowu do szkoły. (Marek Zygmunt)