Dzień staje się już coraz krótszy. Niektórzy mieszkańcy wracając do domu z drugiej zmiany wchodzą do bloku, gdy już jest ciemno. Zapalają więc, zatroskani o następnych mieszkańców, światło przed swoją klatką schodową. Jest to bardzo dobry ruch, ale rano, gdy na dworze jest już jasno, jakoś nikt wychodząc do pracy nie odwraca już swojej głowy, by sprawdzić, czy nie należy wyłączyć palącej się jeszcze lampy. Skutkiem tego przed niektórymi wejściami do klatek schodowych lampy świecą się nawet pół dnia. Kochani Spółdzielcy spróbujmy wyrobić w sobie nawyk odwracania głowy przy wychodzeniu z domu do pracy. Warto podnieść tę rękę by wyłączyć palącą się lampę. Po co? By zmniejszyć koszty eksploatacji naszej nieruchomości. To są przecież NASZE PIENIĄDZE! (Marek ZYGMUNT)