Umowa jest wynikiem rozmów prowadzonych od dłuższego czasu przez przedstawicieli związków rewizyjnych w sprawie stworzenia wspólnej platformy dla podejmowania stanowisk reprezentatywnych dla całego środowiska spółdzielczości mieszkaniowej w Polsce.- Pomimo wielu inicjatyw podejmowanych przez spółdzielnie mieszkaniowe w regionach brakowało dotąd centralnej reprezentacji naszego środowiska, zwłaszcza tam, gdzie tworzone są przepisy prawne dotyczące funkcjonowania spółdzielni mieszkaniowych – powiedział Jan Sułowski, prezes Krajowego Związku Rewizyjnego Spółdzielni Mieszkaniowych, jeden z inicjatorów porozumienia.- Dlatego podczas ogólnopolskiego spotkania w Szczawnicy, w październiku 2012r. narodził się pomysł porozumienia. Ostatnie ustalenia zapadły w dniach 17-18 marca podczas kolejnego posiedzenia związków w Kazimierzu n/Wisłą. 1 lipca 2014r. w Międzynarodowy Dzień Spółdzielczości, podpisy pod porozumieniem o współpracy złożyło po 2 przedstawicieli z 13 krajowych i regionalnych związków rewizyjnych.

Związki zapowiedziały, że będą podejmować wspólne inicjatywy w obronie spółdzielczości. Jedną z nich ma stać się ogólnopolska kampania informująca mieszkańców o tym, czym jest spółdzielnia mieszkaniowa i jakie możliwości daje ona swoim członkom. Podczas warszawskiego posiedzenia przedstawiciele Fordońskiej Spółdzielni Mieszkaniowej z Bydgoszczy przedstawili plakat przygotowany i prezentowany już na billboardach w osiedlach SM dla celów popularyzacji spółdzielczości.

- W pojedynkę nie jesteśmy w stanie wiele zdziałać w czasach, kiedy nasza branża poddawana jest tak silnym politycznym atakom – mówi Zbigniew Sokół, prezes Zarządu Fordońskiej SM. – Możemy lokalnie rozmawiać z posłami, politykami i działaczami gospodarczymi, ale konieczna jest siła, która reprezentować nas będzie w parlamencie. Jeśli związki zaangażują do działania co bardziej aktywnych członków w swoich regionach, to możemy okazać się naprawdę znaczącą siłą. Mamy okazję pokazać ją już dziś – m.in. zbierając podpisy pod projektem rozporządzenia UE w sprawie modelu europejskiego przedsiębiorstwa spółdzielczego, które może raz na zawsze uciąć antyspółdzielcze pomysły jakichkolwiek europejskich polityków. Czas rozpocząć budowę pozytywnego, dobrego wizerunku spółdzielczości mieszkaniowej. Dobrą okazją do tego będą również zbliżające się wybory samorządowe – będziemy mogli wówczas wprost zapytać kandydatów, jaki jest ich stosunek do spółdzielczości, która stanowi ważny element gospodarki komunalnej każdej gminy. W kręgach samorządowych zauważa się duży niepokój, gdyż włodarze miast i gmin zaczęli zdawać sobie sprawę, że spółdzielnie mieszkaniowe wykonują na rzecz samorządów olbrzymią pracę, m.in. zarządzając ogromnymi terenami, zawierając i rozliczając umowy z dostawcami mediów, windykując należności, utrzymując stan techniczny budynków, nie mówiąc już o zagospodarowaniu przestrzeni urbanistycznej, kulturze i rekreacji. Obawy związane z możliwością destrukcji naszego sektora wypowiedzieli już w maju br. podczas Forum Spółdzielczego Regionu Kujawsko-Pomorskiego. Klementyna Zygarowska

Źródło: „Tęcza Polska” Nr 7/2014

FOTO: www.smpawlowice.pl