Protest spółdzielców
Protest Spółdzielców Rzeczpospolitej Polskiej
Do:
•Marszałka Sejmu Ewy Kopacz,
•Premiera Donalda Tuska,
•Członków Komisji Nadzwyczajnej Sejmu do rozpatrzenia projektów ustaw z zakresu prawa spółdzielczego, •Przewodniczących Klubów Parlamentarnych,
•Posłów na Sejm RP.
Szanowni Państwo,
My, spółdzielcy – obywatele Rzeczypospolitej Polskiej żądamy zaprzestania prac nad projektami ustaw dotyczących spółdzielczości mieszkaniowej (druk sejmowy nr 816, 819, 864, 1065, 1353), a w szczególności nad projektem autorstwa Platformy Obywatelskiej, zmierzającym do:
•likwidacji spółdzielni mieszkaniowych,
•podziału majątku stanowiącego mienie spółdzielni,
•powstania z mocy prawa wspólnot mieszkaniowych w miejsce majątku spółdzielczego,
•ograniczenia kompetencji władz spółdzielni.
Ponowne forsowanie tych samych rozwiązań prawnych, które już raz były przedmiotem prac Sejmu i nie zostały uchwalone, między innymi ze względu na ich niekonstytucyjność, poważnie narusza zaufanie obywateli do organów Państwa i rządzącego ugrupowania politycznego. Pod powielanym od lat hasłem „walki z wszechwładnymi prezesami” toczy się w Sejmie batalia skierowana przeciwko spółdzielczości mieszkaniowej. Zastanawiamy się: komu zależy na osłabieniu i niszczeniu spółdzielni mieszkaniowych w Polsce? Jakie grupy nacisku czy grupy interesów odniosą korzyści ze zniszczenia struktur spółdzielczych osiedli, poprzez zastąpienie ich wspólnotami mieszkaniowymi i kto za to zapłaci? Spółdzielczość funkcjonująca nieprzerwanie od 150 lat, jest prywatną formą własności – prywatną w najbardziej demokratycznym wymiarze, bo każdy członek ma jeden głos. Spółdzielczość to nie tylko odrębna forma prawna, ale odmienny model gospodarowania. Istnieją w Polsce dobrze funkcjonujące spółdzielnie mieszkaniowe, o nowej jakości zarządzania, które cieszą się zaufaniem mieszkańców, ich przykłady są dobrze znane Parlamentarzystom. Proponowane przez PO zmiany w ustawie o spółdzielniach mieszkaniowych oraz w ustawie o własności lokali podobno mają na celu wyłącznie uporządkowanie sytuacji prawnej spółdzielni mieszkaniowych oraz dbałość o losy osób zamieszkujących zasoby spółdzielni; gdyż podobno spółdzielnie są źle zarządzane.
Czy na pewno tak jest?
Jako mieszkańcy spółdzielni mamy poważne wątpliwości, co do rzeczywistych intencji projektodawców. Lektura proponowanych zmian wskazuje na to, że to nie my, ludzie mieszkający w budynkach spółdzielczych jesteśmy najważniejsi - projekt istotnie narusza nasze prawa obywatelskie zagwarantowane w Konstytucji, a także pociąga za sobą niekorzystne skutki prawne, ekonomiczne i społeczne. W zakresie skutków prawnych wskazujemy na to, że:
1. Wspólnoty mieszkaniowe mają powstawać automatycznie z chwilą wyodrębnienia pierwszego lokalu W związku z powyższym projekt uniemożliwia obywatelom zaspokajanie potrzeb mieszkaniowych w formie spółdzielczej. Narzuca tylko jedną formę własności - prawo odrębnej własności lokalu zarządzanego na podstawie przepisów ustawy o własności lokali, a nie według zasad spółdzielczych. Obligatoryjna staje się również jedna forma zarządzania nieruchomościami spółdzielczymi – poprzez wspólnoty i to także w sytuacji, gdy nie wszystkie lokale zostały wyodrębnione. Narusza to interes prawny właścicieli lokali, którzy z wyboru mieszkają w zasobach spółdzielni mieszkaniowej i nie chcą być członkami wspólnoty mieszkaniowej. Narusza to także prawa użytkowników lokali, którym przysługują inne prawa niż prawo odrębnej własności, a którym teraz garstka właścicieli może narzucić decyzje obciążające ich budżet domowy. Takie zapisy są sprzeczne z zasadą zaufania obywateli do państwa, są sprzeczne zasadą proporcjonalności oraz z zasadą przyzwoitej legislacji wynikającą z art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.
2. Projekt zakłada dzielenie
własności prywatnej i przejmowanie majątku spółdzielców przez wspólnoty Zgodnie
z obowiązującymi przepisami Prawa spółdzielczego majątek spółdzielni jest
prywatną własnością jej członków. Posłowie PO likwidując spółdzielnie i tworząc
wspólnoty sankcjonują przejęcie prywatnej własności spółdzielców przez
wspólnoty mieszkaniowe. I to bez żadnych zasad przejęcia, bez przepisów
przejściowych, bez regulacji umożliwiającej rozliczenie spółdzielni ze
wspólnotą, bez pytania spółdzielców czy chcą, aby ich majątek trafił w ręce
wspólnoty częstokroć przypadkowych, niekompetentnych zarządców. W ten sposób
narusza się zasadę ochrony prawa własność z podstawowych gwarancji każdego
obywatela wynikającą z art. 21 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.3.
Przestanie obowiązywać zasada solidaryzmu spółdzielczego Wraz z uchwaleniem
zmian przestanie obowiązywać jedna z podstawowych zasad funkcjonowania spółdzielni
- zasada solidaryzmu spółdzielczego. Nikt już nie będzie pomagał rodzinom,
które z przyczyn niezależnych od siebie znajdą sie w trudnej sytuacji. Jeśli każda
nieruchomość będzie rozliczana odrębnie w oparciu o odrębny fundusz remontowy
to niemożliwe będzie prowadzenie remontów i korzystanie ze środków całej
spółdzielni. Projektodawca unicestwia podstawowe cele spółdzielni
mieszkaniowych wynikające zobowiązujących przepisów Prawa spółdzielczego oraz
ustawy spółdzielniach mieszkaniowych.
Projekt prowadzi do uniemożliwienia spółdzielniom mieszkaniowym zaspokajanie
potrzeb mieszkaniowych mieszkańców. (źródło KRS)